Test naciągów popularnych wśród serwisów
09-12-2015
Test objął dziesięć naciągów różnych firm, których cena katalogowa za szpulę 200-metrową nie przekracza 250 zł, co oznacza, że w sprzedaży hurtowej można je nabyć w przedziale 130-200 zł. Oto najlepsza piątka.
ISOSPEED BASELINE
Bezapelacyjny zwycięzca testu. Biorąc pod uwagę cenę, jakość i właściwości, wypadł zdecydowanie najlepiej spośród wszystkich sprawdzanych przez nas naciągów. Ten zmiękczony poliester wyróżnia się na tle innych dynamiką i wytrzymałością. Dodatkowo nie ma tendencji do przesuwania się na rakiecie. Producent poleca go również do rakiet zawodniczych, a my w pełni się z tym zgadzamy. Podsumowując, na rynku trudno jest znaleźć tak dobry naciąg za tak niewielkie pieniądze. Właściwościami przypomina naciągi ze znacznie wyższej grupy cenowej, stąd nie dziwi fakt, że jest tak popularny w całej Europie, w tym także w Polsce.
Grubości: 1,20; 1,25; 1,30.
PACIFIC CHAMP TOUR
To alternatywa dla wszystkich serwisujących rakiety przy użyciu zwykłych, sztywnych poliestrów. Nowoczesny materiał sprawia, że jest on przyjemniejszy i bardziej komfortowy w grze niż wiele naciągów dostępnych na rynku (oczywiście jak na naciągi poliestrowe). Uważamy, że przez to jest bezpieczniejszym wyborem dla szerokiej grupy tenisistów amatorów, których rakiety naciągane są popularnymi „drutami”. Srebrny kolor oraz fakt, że pochodzi od renomowanego, niemieckiego producenta, także są pewną zaletą. Grubości: 1,25.
TOALSON SYNTHETIC TOURNAMENT
Serwisanci, którzy od lat 80. XX w. naciągają rakiety, często nie wyobrażają sobie, że tego naciągu mogłoby nie być na rynku. To klasyczny naciąg nylonowy. Jako że japońska fabryka Toalson produkuje naciągi dla większości tenisowych marek na świecie, naciąg ten pod różnymi nazwami posiada w ofercie praktycznie każda firma. Elastyczny i rozciągliwy – przez co jego główną cechą jest dynamika. Dostarcza mniej kontroli, jest za to bezpieczny dla ręki dzieci i amatorów, którym dynamika ułatwia grę, dodając przyspieszenia piłce. Często łączony jest z „drutami”, aby utworzyć tańszą hybrydę. Grubości: 1,28; 1,33.
PACIFIC CHAMP ONE
Tę pozycję śmiało można polecać tym, którzy często zrywają naciągi i wciąż poszukują wytrzymałych strun. PACIFIC Champ One występujący w grubości 1,25 pozwala nie tylko cieszyć się jego wytrzymałością, ale też dużą kontrolą podczas gry. Nie polecamy go jednak tym, którzy stawiają na dynamikę. To przede wszystkim wytrzymałość i kontrola dla solidnie uderzających tenisistów. Grubości: 1,25.
TOALSON ULTIMATE POLYESTER
Klasyczny poliester, którego główne zalety to cena i fakt, że wiadomo, czego możemy się po nim spodziewać. Nie zaskakuje ani dynamiką, ani kontrolą, a jak na rodzaj użytego materiału jest produktem wytrzymałym. Warto zaznaczyć, że nie jest to najtańszy poliester, produkowany w Chinach, jakich wiele na polskim rynku i grając którymi można sobie przysłowiowo „urwać rękę”. Był on zdecydowanie najtańszy z testowanych przez nas naciągów, a przy tym niezawodny, co wciąż dla wielu serwisantów w Polsce jest istotnym argumentem w zakupie. Grubości: 1,25.